Weekendowy wypoczynek na wsi

Podróżowanie jeszcze do niedawna kojarzone z długimi godzinami na autostradzie, masą bagaży czy przesiadek, dziś stało się proste i dostępne dla wszystkich. Odpoczynek w stylu „fast” wybiera coraz więcej turystów, chcących jak najciekawiej wykorzystać wolny weekend. Gospodarstwa agroturystyczne, małe domki pod miastem, prywatne kwatery, to biznes, w który warto inwestować.

Współcześnie, w dobie ogólnodostępnej technologii i sytuacji, w której w ciągu dnia nasz telefon jest zawsze pod ręką i to włączony – wiele osób jednak poszukuje alternatywy... Coraz bardziej popularne są weekendy poza miastem, na łonie natury, w sercu dzikiej przyrody. Mając do dyspozycji jedynie dwa trzy dni, zapracowani wybierają miejsca położone, w niewielkiej odległości od swoich domów czy miejsca pracy. Jednocześnie weekendowi turyści pragną unikalnych widoków, niezapomnianych wrażeń, które będą mogli wspominać i rozmawiać o nich z przyjaciółmi.

Stres związany z pracą, miejski hałas, zanieczyszczone powietrze –  stąd wynika potrzeba odcięcia się od zgiełku metropolii i przejścia przez tzw. reset, by w poniedziałek wrócić do swoich obowiązków. Nic więc dziwnego, że na wsiach powstaje coraz bogatsza oferta turystyczna. Zwiększająca się liczba zakładanych, czasem naprawdę nietypowych, biznesów, skłania do podjęcia szerokich działań promocyjnych, by dotrzeć do jak największej liczby zainteresowanych osób i wspomóc odważnych przedsiębiorców.

- Wypoczynek na wsi wybierają zmęczeni pędem mieszkańcy dużych miast - mówi Aleksandra Klonowska-Szałek z portalu Slowhop.com, umożliwiającego rezerwację noclegów w najciekawszych polskich i zagranicznych pensjonatach i agroturystykach. - Takie miejsca pozwalają na krótką terapię od pośpiechu, śmieciowego jedzenia i kiepskiego powietrza i przypominają turystom wakacje u babci na wsi. Taka chwila oddechu, spacerów w lesie i rozmów z ludźmi zaczyna być czymś naprawdę cennym...

Kategoryzacja szansą na zwiększenie konkurencyjności

Polska Federacja Turystyki Wiejskiej „Gospodarstwa Gościnne” (powstała w 1996 roku) to organizacja non-profit, której głównym celem jest realizacji działań na rzecz promocji i rozwoju polskiej turystyki na obszarach wiejskich. Federacja tworzy, rozwija, kategoryzuje, Wiejską Bazę Noclegową, podnosząc prestiż obiektów położonych na polskiej wsi, jednocześnie promując wypoczynek na niej.

Właściciele obiektów zgłaszający się do Polskiej Federacji Turystyki Wiejskiej wyrażają zgodę na wizytę inspektora, a więc specjalisty, którego zadaniem jest wypunktowanie jakości oferowanych usług i wyposażenia. Punktacja, przyznawana w formie słoneczek, podnosi konkurencyjność, jak i również nadaje wiarygodność obiektom. Punkty, niczym hotelowe gwiazdki, przyznawane są przez obiektywnego inspektora.

Ekspert oceniając dany obiekt, może przyznać maksymalnie trzy słońca, obiekt uzyskuje wtedy III kategorię w Wiejskiej Bazie Noclegowej. Kategoryzacja nie jest obowiązkowa, jednak pozytywnie wpływa na postrzeganie obiektu, przekazuje również potencjalnym gościom kluczowe informacje w ustandaryzowanej formie. Maksymalna liczba punktów oznacza odpowiednią wielkość pomieszczeń, wyposażenia i zagospodarowania terenu. Im więcej słoneczek, tym większy komfort użytkownika.

- Kategoryzacje są trochę jak opinie innych gości. Pozwalają gościom w szybki sposób zdobyć informację o tym, co mogą zastać na miejscu. W czasach, kiedy obiektów wakacyjnych jest tak dużo, znacząco oszczędza to czas podróżujących. Dzięki tak precyzyjnie ustalonym zasadom, gospodarzom łatwiej jest poprawić standard i równać  do najlepszych w branży tzw. “hospitality” - mówi Aleksandra Klonowska-Szałek.

System PFTW przypisuje obiekty do jednej z dwóch kategorii:

  • Wypoczynek na wsi – obiekty agroturystyczne, położone na polskiej wsi, proponujące turystom lokalne atrakcje, np. warsztaty lepienia z gliny. Nie muszą funkcjonować w obrębie gospodarstwa rolnego.
  • Wypoczynek u rolnika – na terenie kwatery muszą znajdować się minimum trzy gatunki zwierząt hodowlanych. Obiekt turystyczny musi więc funkcjonować w obrębie gospodarstwa rolnego. W ofercie oprócz agroturystyki musi znaleźć się także gospodarstwo rolne. W takich miejscach turyści mogą zobaczyć choćby, jak wydoić krowę czy spróbować też swojskiej kiełbasy.

Turystyka na wsi

Polska wieś od dawna kojarzona jest z gościnnością, której korzeni możemy doszukiwać się już w średniowiecznych, hucznych biesiadach. Współczesne tereny wiejskie to już nie tylko pola, małe chaty, odizolowanie od reszty świata. Znalezienie dziś gospodarstwa rolnego, które nie jest zmechanizowane może być naprawdę trudne. Mimo podążania za duchem czasu w odniesieniu do technologii, tradycyjne aspekty, na szczęście, wciąż goszczą w polskich wsiach. Unikanie pestycydów, ekologiczne jedzenie, hodowla zwierząt, spokojna atmosfera i integracja lokalnej społeczności, to nadal coś, co wyróżnia polskie wsie, nadając im niesamowitych walorów!

Polska wieś to góry, lasy, jeziora, tereny bardzo zróżnicowane, wyjątkowo atrakcyjne w skali kraju, a nawet całej Europy. Chcąc wspierać rolników i osoby zajmujące się turystyką na obszarach wiejskich, w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi utworzono Krajową Sieć Obszarów Wiejskich. Działania, które podejmuje KSOW mają na celu m.in. analizę, identyfikację i wymianę doświadczeń w sprawie tzw. dobrych praktyk w turystyce wiejskiej. W tym celu odbywa się wiele spotkań i szkoleń z ekspertami, a na stronie internetowej Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich można znaleźć foldery z wybranymi gospodarstwami agroturystycznymi, świadczące usługi o wysokiej jakości, godne polecenia.

- Biznesy poza miastem skierowane do turystów mają teraz swój czas! - mówi Aleksandra Klonowska-Szałek - Ponad połowę podróżujących stanowią obecnie tzw. millenialsi, którzy ponad dobra materialne przedkładają doświadczenia, ale i standard. Wieś takie doświadczenia zapewnia. I nie mówię tu o specjalnych atrakcjach, a o świeżym powietrzu, smaku domowego chleba, własnoręcznie robionych serów i gościnności gospodarzy. Jest tylko jeden warunek - każdy kto zakłada tego rodzaju biznes poza miastem powinien pamiętać, że skończyły się czasy bylejakości i współczesny turysta potrzebuje estetyki oraz i jakości. Wtedy gości jest więcej niż oferowanych miejsc!

Patrząc na wypowiedzi ekspertki, która pracuje w branży na co dzień, można dostrzec olbrzymi potencjał w polskich obszarach wiejskich. Różnorodność przyrodnicza i bogactwo ofert sprzyja konkurencyjności w tym biznesie. Obiekty powinny inwestować w promocję, by wyróżnić się spośród innych istniejących kwater lub tych, które dopiero powstaną. Kategoryzacje czy konkursy takie jak „Na wsi najlepiej – 12 dobrych praktyk w turystyce wiejskiej” (do którego obecnie można się zgłaszać) sprzyjają wybiciu się i zdobyciu prestiżu, a co za tym idzie – turystów zainteresowanych wypoczynkiem na wsi.

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności
×