Jak wybrać pierwsze konto firmowe dla startupu?
Decydując się zalegalizować swój pierwszy biznes, po pierwszym kroku jakim jest wpis do bazy CEIDG, pojawiają się kwestie bankowe. Nie wszyscy wiedzą, ale utworzenie specjalnego konta firmowego nie jest obowiązkowe i można prowadzić działalność gospodarczą korzystając z konta prywatnego.
Na rynku jest kilkanaście banków z kilkoma rodzajami kont, dlatego ostateczny wybór powinien być przemyślany i dostosowany do rodzaju prowadzonej działalności. Porównując oferty kont dla „uniwersalnej” działalności należy zwrócić uwagę na kilka podstawowych funkcji i opłat jakie są oferowane w danych kontach. Warto również pamiętać, że wybór nie jest zobowiązujący i w każdym momencie możemy przenieść swoje finanse do konkurencji.
Opłaty za prowadzenie konta
Jednym z podstawowych czynników jest opłata za konto. Comiesięczne stałe opłaty, za prowadzenie przez bank naszego konta, wahają się od 0 do 25 zł. Przy czym większość banków zaznacza, że tańsze wersje kont wiążą się z pewnymi obwarowaniami, jak comiesięczne opłaty ZUS za pośrednictwem tego konta lub utrzymanie salda czy też wpływów o odpowiedniej wysokości. Kolejnym ważnym aspektem są opłaty za przelew. W zależności od rodzaju prowadzenia działalności może być to kluczowy czynnik przy wyborze konta. Większość banków nie pobiera opłat za przelewy lub ma wyznaczoną darmową pulę. W niektórych bankach opłaty za przelew wahają się od 1 zł do nawet 1,5 zł. Dokonując około 50 przelewów miesięcznie możemy liczyć się z utratą z naszego konta całkiem sporej sumy.
Koszt karty płatniczej nie powinien przekroczyć 7 zł, a w większości przypadkach dokonując odpowiedniego obrotu otrzymamy ją za darmo. Większość startupów prowadzą osoby, dla których technologia jest bardzo ważna. Bankowość również się rozwija i dostosowuje do dzisiejszych standardów. Bankowość mobilna, płacenie telefonem to jedne z niektórych udogodnień poszukiwanych przez młodych przedsiębiorców.
Chcąc mieć dobrze zcyfryzowaną bankowość należy wybrać taki bank, który spełni nasze oczekiwania, aby później nie denerwować się, że nie nadąża za nowinkami. Z drugiej strony należy pamiętać, że im więcej innowacyjności, tym bardziej jesteśmy narażeni na ataki hakerskie i kradzieże.
Autor: Jacek Janicki
Źródło: mamstartup.pl, data dostępu: 10.08.2015