Poznań z nową kartą turystyczną
Zniżki do muzeów, restauracji i obiektów sportowych, a także np. gabinetów odnowy biologicznej zapewnia nowa wersja Poznańskiej Karty Turystycznej.
W Poznaniu zainaugurowano sprzedaż nowej edycji karty turystycznej (PKT). Nakład kart jest taki sam jak poprzednio, 3 tysiące egzemplarzy, ale liczba oferowanych zniżek zwiększyła się o około 30 procent.
Dostępne są trzy wersje: jedno-, dwu- lub 3-dniowa, w wariancie pełnopłatnym lub ulgowym. Opcjonalnie kartę można połączyć też z biletem miejskim.
Według Jana Mazurczaka, prezesa wydającej karty Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej (PLOT), najpopularniejsza jest wersja trzydniowa (59 złotych). Jego zdaniem to jedna z najtańszych tego typu ofert w kraju.
Zakup nowej PKT otwiera drzwi do prawie stu muzeów, hoteli, miejsc czynnej rekreacji, restauracji, kawiarni i innych obiektów, m.in. gabinetów odnowy biologicznej. Mazurczak zapowiada, że w przyszłości karta umożliwi też tańszą rezerwację noclegu. Jak opisuje, rocznie w Poznaniu turyści wykupują ich 1,1 miliona. Tylko w sierpniu hotele w stolicy Wielkopolski odnotowały wzrost obłożenia o 12 procent (w porównaniu z sierpniem roku 2014).
Powiązanie PKT z rezerwacją noclegów mogłoby zwiększyć popularność kart. Mazurczak zakłada, że w ciągu kilku lat ich sprzedaż wzrośnie nawet czterokrotnie. Łatwiejsze ma być również nabywanie karty. Oprócz internetu i punktów informacji turystycznej, gdzie oferowana jest obecnie, karty pojawią się też w biletomatach transportu miejskiego. Mają się również połączyć z Poznańska Elektroniczną Kartą Aglomeracyjną.
Marta Stawińska, koordynatorka poznańskiej karty, wyjaśnia, że rozpoczęcie kolejnej edycji nie zamyka możliwości włączenia się kolejnych placówek do systemu zniżek i rabatów. Zapewnia przy tym, że cena karty nie wzrośnie, nawet jeśli zwiększy się liczba wynikających z niej korzyści.
Źródło: Turystyka.rp.pl, data dostępu: 30.11.2015