83 proc. mniej Polaków niż przed pandemią wyjechało w tym roku na weekend Bożego Ciała
Jak podaje Europejska Komisja ds. Podróży, 87 proc. Polaków przebadanych w ramach projektu „Monitoring Sentiment for Domestic and Intra-European Travel” zadeklarowało, że w 2022 roku będzie podróżować. Optymistyczne informacje nie pokrywają się jednak z rzeczywistością – a na pewno nie w przypadku długiego weekendu czerwcowego. Najświeższe dane portalu Travelist.pl są zatrważające, bowiem w porównaniu do 2019 r. aż 83 proc. mniej polskich turystów zdecydowało się na spędzenie go poza domem.
Niskie zainteresowanie czerwcówką
Według serwisu rezerwacyjnego Travelist.pl weekend Bożego Ciała, który przypadł w tym roku w dniach 16-19 czerwca, osiągnął historycznie najniższą liczbę rezerwacji względem poprzednich lat.
Z niecierpliwością wyczekiwaliśmy tegorocznej tzw. czerwcówki, która niejako nakreśla sytuację, w jakiej znajduje się obecnie branża turystyczna. Mimo że po Wielkanocy i majówce spodziewaliśmy się mniejszego zainteresowania wyjazdami w tym okresie, dane dotyczące długiego weekendu mocno nas zaskoczyły. Łączna liczba rezerwacji w serwisie Travelist.pl wyniosła aż o 83 proc. mniej niż w 2019 r. Boże Ciało stanowiło też zaledwie 2,95 proc. wszystkich rezerwowanych terminów od początku tego roku – mówi Wioletta Kleczka, Commercial Director w Travelist.pl.
Efekt wzrostu cen i ogólnej niepewności
Wpływ na takie wyniki z pewnością miało podniesienie kosztów życia, będące efektem m.in. pandemii koronawirusa oraz wojny w Ukrainie. Średnia cena za noc w polskich hotelach w okresie Bożego Ciała podniosła się o 27 proc. względem 2019 r., wynosząc obecnie blisko 500 zł. To z kolei przełożyło się na średnie wartości rezerwacji w portalu Travelist.pl, które 3 lata temu sięgały 1576 zł, a aktualnie prawie o 250 zł więcej.
Potwierdziły się nasze przypuszczenia, o których informowaliśmy już na początku czerwca – Boże Ciało okazało się najdroższym długim weekendem tej wiosny pod kątem średniej wartości dokonanych transakcji w portalu –dodaje Kleczka.
Kolejnym czynnikiem, który przyczynił się do niskiego zainteresowania wyjazdami na czerwcowy weekend, jest ogólna niepewność towarzysząca turystom od kilku lat. Potwierdzeniem tego jest panujący trend last minute, który również w przypadku Bożego Ciała mocno odbił się na rezerwacjach. Mimo, że czerwcówka była najczęściej wyszukiwanym terminem na stronie serwisu od początku miesiąca, to aż 20 proc. transakcji na ten termin zostało dokonanych dopiero na tydzień przed Bożym Ciałem.
Czerwcowy długi weekend zwrotem w kierunku city breaków
Wśród najchętniej wybieranych regionów zwyciężył Bałtyk, nad który wyjechało ponad 35 proc. klientów Travelist.pl. Na drugim miejscu znalazły się góry, stanowiąc 29 proc. transakcji. O ile te wyniki były zbliżone do tych z przedpandemicznego 2019 r., tak zaskakujące są dane dotyczące city breaków. Podczas gdy 3 lata temu ich sprzedaż oscylowała w granicach 11 proc., tak tegoroczne Boże Ciało spędziło w miastach aż 24 proc. Polaków.
Blisko dwie trzecie Polaków planuje urlop w 2022 r.
Hotelarze, mimo niskiego poziomu rezerwacji na Boże Ciało, starają się entuzjastycznie patrzeć w przyszłość. To m.in. za sprawą raportu opublikowanego w czerwcu przez Polską Organizację Turystyczną, z którego wynika, że aż 65 proc. ankietowanych Polaków zamierza wybrać się na letni urlop. Blisko 71 proc. planuje spędzić wakacyjny odpoczynek w kraju, a dodatkowym pozytywnym elementem dla przedstawicieli branży turystycznej jest wciąż spora pula środków do wykorzystania w ramach Bonu Turystycznego.
Źródło: Travelist.pl, korespondencja nadesłana 24.06.2022